Żywioły starają się wymazać ludzkość z powierzchni Ziemi. To wrażenie można wywieść z raportu Biura ONZ ds. Redukcji Katastrof. W ciągu ostatnich kilku dekad szkody materialne spowodowane klęskami żywiołowymi wzrosły o 151%. Zginęło ponad 1,3 miliona ludzi.
Trzęsienia ziemi i spowodowane przez nich tsunami są odpowiedzialne za co najmniej połowę tych zgonów. Opowiemy o największym tsunami w ciągu ostatnich 10 lat.
Tsunami powstają, gdy poruszają się ogromne masy wody. Najczęściej dzieje się tak podczas trzęsień ziemi, ale przyczyną mogą być również erupcje wulkanów, osuwiska, a nawet eksplozje pod wodą.
Na oceanie gigantyczne fale zamiatają z oszałamiającą prędkością, w przybliżeniu równą prędkości samolotu pasażerskiego (800 km / h). Oczywiście prędkość spada, gdy masa wody zbliża się do stałej powierzchni. Ale wciąż wystarczy, że ogromna fala dosłownie zmyła wszystko z powierzchni - w tym żywe istoty.
10. Samoa, 2009
Liczba ofiar śmiertelnych: 113 osób.
Jedno z najpotężniejszych tsunami miało miejsce w regionie Samoa 29 września 2009 r. Około 6:40 czasu lokalnego miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 8,1 punktu na głębokości 33 km. Woda wprawiła w ruch. Dotarcie na wyspy zajęło jej około 8 minut.
Potem fale o wysokości sześciu metrów uderzyły w wybrzeże. Pomimo faktu, że naukowcom udało się z wyprzedzeniem powiadomić ludzi o zbliżającej się katastrofie, jeden z największych tsunami XXI wieku zniszczył kilka nadmorskich osad i kurortów turystycznych.
9. Chile, 2010.
Ofiary: 525 osób.
W nocy z 27 lutego w nadmorskich regionach kraju doszło do trzęsienia ziemi o wartości 8,8 punktów. Ziemia zatrzęsła się tylko przez trzy minuty, ale konsekwencje były odczuwalne na całym wybrzeżu aż do sąsiedniej Argentyny i Peru.
Powodowane trzęsieniem ziemi straszne tsunami przetoczyło się wzdłuż wybrzeża, niszcząc kilka chilijskich miast i zabijając 525 osób. Jednak żywioły nie poprzestały na tym - fale dotarły do obszaru San Diego w Kalifornii, powodując jednak niewielkie szkody, a nawet do wybrzeży Japonii. Tam woda, która prawie straciła energię, zdołała jednak uszkodzić kilka statków rybackich, powodując szkody w wysokości 66,7 miliona dolarów.
8. Sumatra, Indonezja, 2010.
Straty: 435 osób.
Tsunami w Mentawai jest odpowiedzialne za aktywność sejsmiczną na granicy zderzenia płyty tektonicznej Sunda z Australijczykiem. Obszar ten zawsze był niestabilny.
9 lat temu, 25 października, trzęsienie ziemi na styku dwóch płyt spowodowało wielkie tsunami. Cały gniew żywiołów ogarnął grupę wysp archipelagu indonezyjskiego zwaną Mentawai. Na wysokości trzech metrów fale uderzyły w ziemię, niszcząc 20 osad. Liczba ofiar śmiertelnych wyniosła 435 osób, kolejnych 110 brakowało.
7. Japonia, 2011 r
Liczba ofiar śmiertelnych: 15 896 osób
11 marca trzęsienie ziemi o sile 9 stopni spowodowało niszczycielskie tsunami, które nawiedziło północno-wschodnie wybrzeże Japonii. Gigantyczne fale o wysokości 10 metrów dosłownie zdewastowały przybrzeżne obszary wyspy. Według oficjalnych danych zginęło 15 896 osób, a zaginęło 2536 osób. Najwyższe fale zaobserwowano na wyspie Miyako. Według naocznych świadków miały one 40,5 metra wysokości.
Katastrofa spowodowana przez człowieka spowodowała także katastrofę spowodowaną przez człowieka - najbardziej masywne tsunami we współczesnej historii spowodowało wybuch nuklearny w elektrowni jądrowej Fukushima. Mieszkańcy w promieniu 20 km od stacji musieli zostać ewakuowani. To wielkie tsunami stało się najsilniejszym w historii Japonii i jednym z najbardziej niszczycielskich w historii ludzkości.
6. Wyspy Salomona, 2013
Ofiary: nie.
Wyspy Salomona są wyjątkowe, ponieważ mają specjalną aktywność sejsmiczną. Trzęsienie ziemi może spowodować nie tylko przesunięcie płyt australijskich i pacyficznych względem siebie, ale także tak zwane „wstrząs wtórny” - gdy jedno trzęsienie ziemi wywoła serię trzęsień ziemi słabszych.
Wątpliwe jest, aby ta wyjątkowość bardzo ucieszyła mieszkańców wyspy, gdy 6 lutego na styku płyt miało miejsce kolejne trzęsienie ziemi o sile 8 punktów. Chociaż spowodowane przez niego tsunami nie było bardzo duże (fale ledwie przekraczały półtora metra wysokości), wiele osad na wybrzeżu zostało zniszczonych na długo przed uderzeniem wody.
Na szczęście nie było ofiar, ponieważ populacja osób, które wcześniej ostrzegały, trafiła na wysokie obszary. Jednak cztery wioski zostały zniszczone. W wyniku trzęsienia ziemi 13 osób zginęło, a 6 zaginęło.
5. Chile, 2015 r.
Straty: 15 osób.
Minęło zaledwie pięć lat po trzęsieniu ziemi w Chile w 2010 r., A teraz gniew żywiołów ponownie dotknął Chile. Trzęsienie ziemi o sile 8,3 punktu miało miejsce 46 km od wybrzeża, powodując serię wstrząsów od 6,2 do 7 punktów.
A po kilku minutach fale o wysokości 4,5 metra przetoczyły się wzdłuż wybrzeża, niszcząc wszystko na swojej drodze. Wpłynęło to na co najmniej 500 budynków. W sumie w wyniku trzęsienia ziemi i potężnego tsunami zginęło 15 osób, 6 zaginęło, 90 tysięcy obywateli straciło prąd, a 9 tysięcy z nich pozostało bez dachu nad głową.
4. Nowa Zelandia, 2016 r.
Liczba ofiar śmiertelnych: nie.
Nawet zamożna Nowa Zelandia od czasu do czasu cierpi z powodu trzęsień ziemi i spowodowanego przez nie tsunami. Największy z nich miał miejsce 14 listopada, kiedy górzyste regiony kraju odczuły wstrząsy o pojemności 7,8 punktu. Pęknięcia skał szły od punktu na głębokości 15 km, a tempo powstawania pęknięć osiągało 2 km na sekundę.
Odległość, na której rozprzestrzeniają się wady, przekroczyła 200 km. Pod względem liczby uszkodzeń trzęsienie ziemi w Nowej Zelandii jest uważane za najsilniejsze.
Taka moc mogła spowodować ogromne tsunami - fale osiągnęły wysokość prawie 7 metrów. Na szczęście nikt nie ucierpiał - fale spadły na północną stronę Zatoki Gołębiej, w której znajdował się dokładnie jeden budynek - dom odpoczynku, który w tym czasie był pusty.
3. Grenlandia, 2017 r
Ofiary: 4 osoby.
Ale to wielkie tsunami nie jest spowodowane trzęsieniem ziemi. Gigantyczny osuwisko o szerokości około 300 mi długości jednego kilometra spadło z wysokości 1 km do fiordu Karrat w zachodniej Grenlandii.
Powstająca fala uderzyła w osadę Eskimosów w Nuugaatsiak, która zabiła cztery osoby, zraniła dziewięć osób, a woda zniszczyła 11 budynków. Gigantyczne fale osiągnęły wysokość 90 metrów. Przypuszczalnie jest to najwyższe tsunami w historii. Drżenie należy winić za upadek osuwiska.
2. Sulawesi, Indonezja, 2018.
Straty: 4340 osób.
Indonezja ponownie cierpiała z powodu jednego z najgorszych tsunami na świecie. Silne trzęsienie ziemi miało miejsce na półwyspie Minahasa 28 września. Siła wstrząsów osiągnęła 7,5 metra.
Trzęsienie z kolei wywołało reakcję łańcuchową słabszych trzęsień ziemi. W rezultacie ogromna masa wody spadła na lokalne regionalne centrum Palu, zmiatając wszystko na swojej drodze. Fale miały od 4 do 7 metrów wysokości.
Ale nawet one nie były tak straszne, jak upłynnienie gleby spowodowane przepływem wody na terenie miasta i okolic. Powstałe w ten sposób przepływy zaczęły zalewać to, co jeszcze nie zostało zniszczone przez wodę. Setki ludzi zmarło, jeszcze więcej zniknęło. Trzęsienie ziemi i tsunami zabiły 4340 osób.
To największa katastrofa w Indonezji w ciągu ostatnich 12 lat po niesławnej katastrofie w 2006 roku, podczas której zginęło prawie 6 tysięcy osób.
1. Java i Sumatra, Indonezja, 2018.
Liczba ofiar śmiertelnych: 426 osób.
Największe tsunami dekady ostatnio uderzyło w cierpiący archipelag. O 21:00 czasu lokalnego wybuchł wulkan Anak Krakatau. Erupcja była tak potężna, że część wyspy, na której stał wulkan (lub w której był wulkan), zapadła się w morze. W wodzie znajdowało się co najmniej 64 hektarów gleby, a wysokość wulkanu spadła z 338 do 110 metrów.
Taka masa, nagle zanurzona w morzu, mogła wywoływać fale. W ciągu pół godziny po wybuchu najniebezpieczniejsze tsunami nawiedziło zachodnie wybrzeże kraju. Ucierpiało ponad 300 kilometrów linii brzegowej, fale osiągały wysokość od 2 do 13 metrów. 426 zostało zabitych, ponad 7 tysięcy zostało rannych, a 24 osoby zaginęły.