Na tle kryzysu, sankcji i listopadowego kryzysu miło jest wiedzieć, że w Rosji są ludzie, którzy nadal żyją normalnie, a w niektórych miejscach nawet dobrze. Dowodem na to jest niezwykle interesująca lista wynagrodzeń opublikowana przez rosyjski magazyn Forbes pod koniec listopada dla najważniejszych rosyjskich menedżerów i dyrektorów firm. Forbes nadal zachwyca czytelników widokiem pieniędzy innych ludzi przez rok - ocena rozpoczęła się w 2012 roku. Jednak pięć lat temu dolar był niższy, a nagrody wyższe. Jeśli w tych dniach menedżerowie byli wzbogacani o 1,89 mld USD rocznie, to w 2016 r. Ich pensje spadły o ponad połowę.
Ogółem w oficjach ranking najbogatszych rosyjskich menedżerów W 2016 r. Uczestniczyło 70 szefów firm niebędących właścicielami. Oceny dokonano na podstawie następujących kryteriów: płatności krótkoterminowe (wynagrodzenia, premie itp.), Długoterminowe (dochody z akcji) i premie z tytułu uczestnictwa w zarządach spółek zależnych.
Wszystkie uzyskane dane zestawiono w tabeli. W oparciu o sumy miejsca są uszeregowane.
10. Ruben Aganbegyan
Dyrektor generalny Otkritie Holding OJSC w 2015 r. Otrzymał 6 mln USD. Jest to znacząca zmiana w porównaniu do 2014 roku, kiedy jego wynagrodzenie wyniosło prawie dwukrotność kwoty. Miał jednak więcej szczęścia niż były szef Kolei Rosyjskich, Vladimir Yakunin i inni, którzy całkowicie odpadli z rankingu.
9. Andrey Akimov
Akimov od dawna przewodniczy zarządowi Gazprombank - ponad 14 lat. A firma płaci odpowiednio swojemu staremu i honorowemu członkowi - w 2015 roku otrzymał 6,3 miliona dolarów. W 2014 r. Andrei miał więcej pieniędzy - wówczas jego wynagrodzenie wyniosło 8 milionów.
8. Michaił Zadornow
W 2015 roku miłośnik nart i niepełnoetatowy prezes zarządu VTB24 zarobił 6,5 miliona dolarów. To o 2 miliony dolarów mniej niż w 2014 roku.
7. Michaił Shamolin
Najwyraźniej w związku z kryzysem AFK Sistema, którego dyrektorem generalnym jest Shamolin, zastosował oryginalne taktyki. Od jej kierowników wymaga się teraz umieszczania ciężko zarobionych akcji i aktywów firmy. Nie wiadomo, jak opłacalny będzie taki system i czy pomoże utrzymać Sistema na powierzchni, ale jego niezmieniony prezydent od 2011 roku należy do najlepiej opłacanych liderów w kraju. W 2015 r. Jego wynagrodzenie wyniosło 7,4 mln dolarów.
6. Vladislav Soloviev
Jako dziecko Vladislav marzył o zostaniu producentem lodów, ale na szczęście dla siebie zmienił zdanie i zamiast tego został dyrektorem generalnym UC Rusal dwa lata temu. W przeciwieństwie do większości osób biorących udział w tej pierwszej dziesiątce, jego dochody w 2015 r. Były wyższe niż w 2014 r. - jeśli wcześniej otrzymał 4,4 mln USD, to w ubiegłym roku - 7,4.
5. Ivan Streshinsky
Kryzys również ucierpiał prezes i stary przyjaciel Alishera Usmanova, właściciela holdingu USM, w którym Iwan otrzymuje skromne dochody w wysokości 10 milionów. W porównaniu z 2014 rokiem firma kosztuje mniej niż 5 milionów dolarów.
4. Dmitrij Razumow
W 2016 roku Dmitry wyprzedził niemieckiego Grefa w wyścigu w Sankt Petersburgu w historycznym centrum miasta. Jednak w konkursie dyrektor generalny grupy Onexim pozostawał w tyle za Niemcami pod względem wysokości płatności dla najbogatszych menedżerów w Rosji, zajmując tylko 4 pozycje. To prawda, tylko milion - w 2015 roku Dmitry otrzymał 10 milionów (dokładnie o jedną trzecią mniej niż w 2014 roku).
3. Herman Gref
Przychody Grefa w 2015 r. Spadły stosunkowo nieznacznie - zamiast 13,5 mln USD wyniosły 11 mln. Jednak nawet ta skromna niewielka kwota wywołała protest ze strony służby prasowej Sberbank: uważa, że dochody Grefa są znacznie przesadzone.
2. Igor Sechin
Bycie szefem Rosniefti jest opłacalne - w ubiegłym roku Sechin otrzymał nagrodę w wysokości 13 milionów USD (aw 2014 roku jego dochód wyniósł 17,6 miliona USD). Ale według rzeczniczki Rosneft Forbes bardzo upiększył prawdziwą postać. Pod koniec 2016 r. Sieczin przewodził listom rosyjskich mediów w związku z aresztowaniem Aleksieja Ulukaukajewa, podejrzanego o otrzymanie łapówki od szefa Rosniefti.
1. Alexey Miller
Od 2001 r. Stały szef Gazpromu z dużym marginesem wygrał wyścig przychodów dla najwyższych menedżerów Federacji Rosyjskiej w 2016 r., Pozostając numerem jeden. W ubiegłym roku firma kosztowała 17,7 mln USD - prawie 33% taniej niż w 2014 r. (27 mln USD). Wszyscy szefowie Gazpromu otrzymali 78,3 mln USD w 2015 r., A łączne przychody spółki w ubiegłym roku wyniosły 140,4 mld USD.