Obecny system zakupów w Federacji Rosyjskiej najlepiej ilustruje przysłowie łacińskie: „Jowiszowi zabrania się tego, co jest zabronione”. Wydaje się, że reformy zamówień publicznych prowadzone od ponad dziesięciu lat są ukierunkowane na pełną przejrzystość i konkurencyjność. Jednak według rosyjskiego Forbesa niektóre firmy otrzymują największe kontrakty państwowe niezależnie od zasad. Podsumowując, te „niektóre firmy” przyjmowały zamówienia warte więcej niż trylion rubli.
10. Alexander Lavlentsev
Rating otwiera właściciel IFKS ARKS, regularnie otrzymujący duże kontrakty na budowę w stolicy i regionie moskiewskim. W ubiegłym roku podpisał kilka umów o wartości 35,9 miliarda rubli, na przykład na przebudowę autostrady A-101 i budowę węzła komunikacyjnego w Moskwie.
9. Ivan Shabalov
Jedyny właściciel Pipe Innovation Technologies po raz kolejny ominął Federalną Służbę Antymonopolową i stał się głównym dostawcą Gazpromu dla rur o dużej średnicy o wartości 38,1 mld rubli.
8. Aras Agalarov
Międzynarodowa firma Crocus, której 100% właścicielem jest Agalarov, otrzymała w ubiegłym roku kilka soczystych kawałków z rąk Federalnej Agencji Drogowej i Ministerstwa Sportu - budowy kilku obiektów we Władywostoku, stadionu w Kaliningradzie i centralnej obwodnicy w regionie moskiewskim. Całkowita liczba zamówień państwowych wyniosła 69,3 mld rubli.
7. Dmitry Pumpyansky
Pumpyansky posiada 49% udziałów w Ural Locomotives i prawie 100% grupy spółek Sinara, która żyje i kwitnie wyłącznie dzięki rządowi. Na przykład w 2015 r., Omijając konkurencję, Sinara otrzymał kontrakt na budowę pociągów dla kolei rosyjskich (118,8 mld rubli), a także podjął się przebudowy stadionu w Jekaterynburgu (12,2 mld rubli).
6. Aleksiej Mordaszow
Power Machines należące do tego przedsiębiorcy (indywidualnie) i Severstal (79% udziałów) otrzymały od Rosatom kilka tłustych kawałków za łączną kwotę 122 miliardów rubli. Tak więc Mordaszow zajął szóste miejsce w rankingu z kwotą 97,4 miliarda rubli.
5. Igor Rotenberg
Syn osoby, która zdobyła pierwsze miejsce w rankingu, jest jedynym właścicielem Gazpromburenie, Mosenergo i Global Automation Systems. Piąte miejsce zajęła mu ilość małych kontraktów państwowych - na przykład kontrakt na budowę elektrowni cieplnej Grozny (27,3 mld rubli), 49 przetargów na zagospodarowanie pola Czajandińskoje (największa z nich kosztowała 39,3 mld rubli) i kilka zamówień w dziedzinie technologii informatycznych (340 mln rubli) )
4. Kirill Shamalov
Szamałow został ujęty w tym rankingu wyłącznie dzięki napoleońskim planom Gazpromu dotyczącym budowy gazociągu Moc Syberii. Sama budowa zakładu przetwórstwa gazu Amur będzie kosztować Gazprom 790,6 mld rubli. Chociaż udział Szamałowa w NIPIgazopererabotka, który został uzyskany z rzędu, jest stosunkowo niewielki - tylko 18,6%, wyniósł 148,8 mld rubli.
3. Giennadij Timczenko
Łączna kwota otrzymana przez Timczenkę bez konkursu na kontrakt państwowy wyniosła 161 miliardów rubli. Składa się z kontraktu na budowę mostu przez jeden z dopływów Wołgi (12,3 mld rubli) i tej samej „Siły Syberii” i GPP Amur.
2. Leonid Mikhelson
Michelson jest rodzajem outsidera zamówień publicznych. Właściciel 43% udziałów w NIPIgazopererabotka wszedł w to dopiero w tym roku dzięki znanej już czytelnikowi umowie na budowę fabryki Amursky'ego (344,3 mld rubli).
1. Arkady Rotenberg
W 2015 r. Otrzymał zamówienia państwowe na niezłą kwotę 555,5 mld rubli i przewodził znaczną marżą. Łącznie z łaską „Stroygazmontazha”, którego Rotenberg sam jest właścicielem, otrzymano budowę krymskiego mostu (228,3 miliarda rubli) i kolejną część gazociągu Moc Syberii (198 miliardów rubli). Nawiasem mówiąc, w wywiadzie Rottenberg powiedział, że budowa mostu była spowodowana wyłącznie jego chęcią wspierania kraju w trudnych czasach. Chciałbym wierzyć, że wszystkie inicjatywy rosyjskich obywateli mające na celu wsparcie państwa ojczystego w trudnych czasach zostaną nagrodzone w ten sam sposób.